Okres czasów…
Okres czasów tradycjonalistycznych był momentem historycznym gdzie istniał wyraźny podział na sacrum i profanum. Źródłem moralności był absolut, który poprzez objawioną księgę dawał ludziom wskazówki jak żyć. Z chwilą nastania oświecenia i rewolucji francuskiej stary porządek społeczny nie tylko rozpadł się w kwestiach struktury klasowej. Zmieniła się całkowicie społeczna orientacja moralna. Bóg umarł, a system normatywny musiał znaleźć nową podstawę pod swoją istnienie.
Wtedy tez miejsce mitu zajął rozum, który sam stał się bogiem, a źródłem moralności umowa społeczna racjonalnych jednostek dla obustronnych korzyści. Wtedy też władza przestała pochodzić od boga, lecz od prostego ludu. Przynajmniej pozornie. W istocie prawdziwą kontrolę zaczęła sprawować mniej jawnie klasa burżuazyjna. Był to początek drastycznych przemian. Z czasem jednak upadek znaczenia religii sprawił, że ludzie zatracili pewne poczucie sensu. Dlatego kolejny wiek 19, a potem 20 był okresem narodzin różnych ideologi, które obiecały stworzyć nowy raj, ale tu na ziemi.
Rozum jako nowy bóg z czasem zmitologizował się przeradzając z obiektywnego w instrumentalny. To sprawiło, z ideologie jako dzieci modernizmu nabrały cech totalitarnych. Gdy w 20 wieku państwo wytworzyło potężny aparat biurokratyczny, a poszczególne idee wreszcie zdobywały uznanie w poszczególnych krajach nastąpiły narodziny totalitaryzmów. Dobrowolna umowa społeczna została zastąpiona przymusową kreując państwa Lewiatany.
Zarówno nazizm, jak i bolszewizm były zwyrodniałymi dziećmi modernizmu i dowodem jego upadku. Z tego też powodu modernizm zawiódł i przerodził się w epokę postmodernistyczną. I ponownie nastąpiły pewne zmiany w strukturach społecznych. Tak jak poprzednio z feudalizmu ludzkość przeszła do epoki przemysłowej, tak tutaj mamy narodziny postindustrializmu.
Tym razem jednak nie nastąpiła zmiana klasowa. Kapitaliści dalej utrzymali się u władzy, a nawet urośli w siłę. Obecnie korporacje stają się potężniejsze od państw i nikt ich nie kontroluje. W polityce skończyła się era wielkich narracji i ideologi chcących zmieniać świat charakterystycznych dla epoki modernistycznej. Nastąpiła zamiast tego epoka postpolityki czy tak zwanej polityki ciepłej wody w kranie.
Upadek religii, a potem idei został tym razem zastąpiony niczym. Społeczeństwo oddało się pustej konsumpcji. To, co uchroniło zachód przed całkowitym zastojem do konflikt z ZSRR. Początkowo mógł się wydawać rywalizacją ideologi, ale szybko przerodził się w starcie cywilizacyjne. Gdy stary wróg upadł, a cywilizacja zachodnia szybko popadła w stagnacje. Nie mamy obecnie dobrego źródła moralności z powodu śmierci boga i zwyrodnienia rozumu. Nastąpiło wiec albo odrodzenie starych ideologi jak neonazizm, albo anarchizm, narodziny przeróżnych sekt religijnych, subkultur albo dawnych filozofii jak stoicyzm.
Nie znaczy to jednak, że żadna ideologia nie dominuje. Bo takowa istnieje i określana jest mianem neoliberalizmu. Ta jednak jest na tyle zwyrodniała, że poza atomizacją społeczną i wzrostem egoistycznych postaw w społeczeństwie nie zmieniła nic. Cywilizacja więc dalej jest w fazie zamierania.
#socjologia #kultura #revoltagainsthemodernworld #antykapitalizm
#filozofia